imprezy cykliczne:
Rajd Pożegnanie lata • Łobeski Maraton Kajakowy

AKTUALNOŚCI: rajdy, turnieje, wypady za miasto

SEKCJA BRYDŻOWA "BŁYSKAWICY"


Młodzież nie bardzo garnie się do brydża sportowego, a starzy czegoś boją się

start Sekcka brydża sportowego przy TKKF Błyskawica działa pod kierunkiem Romana Wawrzyniaka od ponad dwóch lat. Poprosiliśmy pana Romana o kilka słów w celu prezentacji kierowanej przez niego sekcji.
- Sekcja brydżowa zaczęła działać w Łobzie już w latach sześćdziesiątych - mówi Roman Wawrzyniak. - Była wtedy dość prężna. Były wielkie turnieje. Potem był zastój. Na dzień dzisiejszy gramy w tym składzie już trzeci rok. Kieruję sekcją od dwóch lat.
- Czy brydż jest popularny w Łobzie?
- Na zajęcia brydża sportowego przychodzi do Łobeskiego Domu Kultury przeciętnie od 7 do 10 par. Oczywiście w Łobzie gra w brydża o wiele więcej osób. Niestety, ciężko jest ich "wywabić" i zaprosić do uczestnictwa w sekcji, a tym bardziej namówić do udziału do turnieju. Jakby czegoś bali, a przecież brydż to sport jak każdy inny. Jakby obawiali się jakiś czarów, a brydż to jedna z najprostszych gier na świecie. Zajęcia w naszej sekcji odbywają się raz w tygodniu we wtorki od godziny 16.30 do godziny 21.00.
- Oczywiście uczestniczycie w turniejach?
- Mamy trzy ważne turnieje w roku. Pierwszy to Turniej o Puchar Starosty Łobeskie. Drugi turniej odbywa się w czasie Dni Łobza i jest to Turniej o Puchar Burmistrza Łobza, zaś trzeci jest to grudniowy Turniej o Puchar Prezesa TKKF.
- Kto jest najstarszym a kto najmłodszym brydżystą w Łobzie?
- Najstarszym jest Eligiusz Kędzierski, zaś najmłodszym Ireneusz Milewicz.
- Czy brydżem interesuje się łobeska młodzież?
- Młodzi niestety nie garną się do brydża. Jeździmy po innych miasteczkach. Tam zdarza się para, którą stanowią młodzi ludzie często studenci. A u nas niektórzy zaczynali grać w brydża, kiedy jeszcze była restauracja "Klubowa". Były też czasy świetności w latach osiemdziesiątych, kiedy przyjeżdżali do nas najlepsi zawodnicy.
- Uczestniczycie oczywiście w turniejach poza Łobzem?
- Oczywiście. Byliśmy i braliśmy udział w turniejach w Drawsku Pomorskim, Ostrowicach, Świdwninie, Połczynie Zdroju, Złocieńcu. Ściśle współpracujemy z Drawskiem Pomorskim. Jesteśmy też uczesnikami Ligi Pojezierza Drawskiego, w której startują od nas zawsze dwie pary, a spotkania Ligi odbywają się raz w miesiącu.

-->